środa, 1 października 2014

Przemyślenia kolekcjonera: Warto mieć pasję!

"Kolekcjonerzy to ludzie szczęśliwi."
– Johann Wolfgang von Goethe (1749–1832)


Kolekcjonerstwo spełnia co najmniej kilka istotnych funkcji w życiu człowieka, które kryją w sobie wiele pozytywnych cech. Są to m.in. takie funkcje jak:
  • estetyczna – ciekawość, działa na zmysły, stanowi dumę kolekcjonera, który widzi piękno
  • nostalgiczna – każdy przedmiot posiada swoją historię (pamięć) oraz kontekst społeczno-kulturowy. Kolekcjoner stara się go poznać i zrozumieć, dzięki czemu zachowuje od zapomnienia fragment rzeczywistości, który jest też namacalny przez innych. Można powiedzieć, że kolekcjonuje przeszłość i teraźniejszość w imię przyszłości.
  • pragmatyczna – kolekcja może i najczęściej posiada wymiar utylitarny, co przejawia się nie tylko we współtworzeniu przestrzeni mieszkalnej, ale również może być wykorzystywana do swoich pierwotnych celów. Dotyczy to m.in. ogólnych kolekcji z określonej epoki, np. Art Deco czy lat 60.
  • społeczna – wspólne zainteresowania łączą ludzi, ułatwiają nawiązywanie nowych kontaktów społecznych i tworzenie się społecznej sieci - wspólnotę kolekcjonerów, wokół której dochodzi do wymiany wiedzy i doświadczenia.  Obserwuje się to zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Ponadto specjalizacja w danej dziedzinie daje człowiekowi poczucie własnej wartości, który poprzez ten proces nie daje się łatwo zaszkodzić. łatwiej odnajduje się w społeczeństwie.
  • hedonistyczna – kolekcjonowanie nierozerwalnie wiąże się z przyjemnością, co pozytywnie przekłada się na motywację kolekcjonera i jego poczucie spełnienia. Radość może być czerpana z poszukiwania, odnajdowania, posiadania czy eksponowania własnej kolekcji. Także posiadana wiedza w danej dziedzinie i dzielenie się nią jest źródłem pozytywnych doznań. 
Ponadto kolekcjonerstwo uczy cierpliwości, wzmaga refleksyjność i poszanowanie wobec przyrody i wytworów człowieka. Jest świetną odskocznią od życia codziennego i niesie ze sobą wiele radości oraz satysfakcji. Jednocześnie kolekcjonerstwo może stać się obsesją za sprawą niuansów, które dostrzegamy w zdobytych przedmiotach. Pasja może być rozniecana wciąż na nowo w przypadku różnorodności i ciekawostek.

Kolekcjonerstwa nie należy mylić z syllogomanią, czyli kompulsywnym zbieractwem definiowanym jako obawa przed pozbyciem się czegoś użytecznego czy poczucie bezpieczeństwa zbudowane na posiadaniu różnych przedmiotów. Syndrom chomika ma to do siebie, że prowadzić do dezorganizacji życia i niekontrolowanego ograniczenia przestrzeni życiowej.

Kolekcjoner myśli i działa pod kątem rozwijania swojej pasji, co przejawia się nie tylko w ekspansji kolekcji, ale przede wszystkim w zdobywaniu wiedzy na jej temat. W każdym razie otaczamy się rzeczami, ich liczba dynamicznie rośnie, czasem tylko części się pozbywamy, aby niewiele później pobić rekord posiadanych przedmiotów i skonstatować, że potrzebujemy więcej przestrzeni.

Nieliczni zachowują wstrzemięźliwość, surowo kontrolując i redukując liczbę przedmiotów do minimum. Poczucie wolności czy swobody pomaga im przejść obok kaprysu, a czasem i wygody obojętnie. Co ciekawe minimalistyczny styl życia, podobnie jak kolekcjonerstwo może stać się filozofią życia, z której czerpać można wiele przyjemności. Ponoć szczęśliwszy jest nie ten, kto więcej posiada, ale ten kto mniej potrzebuje. Prawdziwe wydaje się to powiedzenie jednak dopiero na starość, gdzie życie ulega przewartościowaniu i wiele toczy się wokół bardziej fundamentalnych potrzeb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz