niedziela, 7 września 2014

Najdroższa solniczka świata: Saliera mistrza Benvenuto Celliniego

Na świecie niewiele jest wspaniałości, których wartość wymyka się naszej wyobraźni. Jedną z nich jest solniczka wykonana przez, jak to ujął Michał Anioł, "największego złotnika, o którym kiedykolwiek słyszał świat” mistrza Benevuto Celliniego (1500–1571). Ten renesansowy artysta żyjący w XVI wieku we Włoszech posiadł niezwykły talent w posługiwaniu się rylcem i obrabianiem takich materiałów jak złoto, srebro, drewno czy marmur. Jego sława miała charakter ponadnarodowy a zamówienia płynęły od możnych ówczesnego świata. I choć stworzył wiele przedmiotów dekoracyjnych, to właśnie solniczka wykonana na specjalne zamówienie króla Francji Franciszkowi I de Valois uważana jest za najbardziej wartościowe dzieło. Jej ukończenie zajęło mistrzowi trzy lat (1540–1543).

Jak wyjaśniał w swej autobiografii Cellini solniczka „była owalna w kształcie, wysoka na około 30 centymetrów, obrobiona całkowicie w złocie za pomocą rylca (...) Ziemię uformowałem jako kobietę w całym jej pięknie a przy niej stoi bogato ozdobiona świątynia. W drugą dłoń bogini włożyłem rośliny przelewające się dzięki naturalnej okazałości. Poniżej postaci, w części reprezentującej ziemię, przedstawiłem najwspanialsze zwierzęta. W części  morskiej stworzyłem tak wiele gatunków ryb i muszli, ile można było przedstawić na tak małej powierzchni.” Obok Neptuna Cellini umieścił statek – pojemnik na sól, a obok Cerery świątynię – pojemnik na pieprz. Podstawę solniczki dekorują postaci czterech wiatrów i pór dnia oraz symbole ludzkiej aktywności.


Solniczka ma 26 cm wysokości, 33,5 cm długości i waży około 5 kilogramów. Wykonana jest ze złota i częściowo pokryta emalią. Umieszczona jest natomiast na owalnej hebanowej podstawie. Jej wartość oszacowano na 50 mln euro. Jest dostępna dla zwiedzających w wiedeńskim muzeum sztuki. Do zwiększonej popularności saliery przyczyniła się jej zuchwała kradzież, która miała miejsce w nocy z 10 na 11 maja 2003 r. Po niespełna trzech latach saliera została odnaleziona – była zakopana w ołowianym pojemniku, w lesie koło miejscowości Zwettl w Austrii. Sprawcą okazał się mieszkaniec Wiednia, właściciel firmy sprzedającej i instalującej systemy alarmowe. W sądzie tłumaczył, że chciał tylko udowodnić, jak nieskuteczne są muzealne zabezpieczenia. Ostatecznie jednak sąd nie dał wiary tym tłumaczeniom i skazał Austriaka na 5 lat więzienia (wyszedł po trzech).

Więcej na temat solniczki można przeczytać w książce pt. "Benvenuta Celliniego żywot własny spisany przez niego samego", przełożył Leopold Staff, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1953.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz