środa, 10 czerwca 2015

Korozja srebra – jak usunąć nalot?

Dziś dotarła do mnie łyżeczka do soli, której czerpak był mocno skorodowany. To typowe dla łyżeczek, które były używane na co dzień i miały styczność z solą. Jeśli się nie mylę to właśnie sól jest najbardziej niszczącą substancją dla srebra a to z uwagi na zawartość chlorku. 

Srebro mimo, że jest metalem szlachetnym ulega dwojakiej korozji. Najczęściej spotykaną jest korozja siarkowa – zmiany na powierzchni srebra spowodowane są związkami siarki znajdującymi się w powietrzu. Na powierzchni srebra tworzy się cienka warstwa siarczku srebrowego, co objawia się brunatnieniem i czernieniem srebra. Nalot ten stosunkowo łatwo usunąć i nie zmienia on struktury przedmiotu.

Drugi rodzaj korozji mająca barwę szarobrunatną – korozja chlorkowa – zniekształca szczegóły przedmiotu i może być znacznej grubości. W przypadku przytoczonej tu łyżeczki mamy do czynienia z korozją chlorkową, której powierzchnia była już mocno chropowata.

Jak pozbyć się tego nieładnego nalotu? Używam do tego wodnego roztworu amoniaku (woda amoniakalna 15–25%), który można kupić w sklepach z materiałami budowlanymi. Po 5–10 minutach zanurzenia łyżeczkę wyciągam i dobrze oczyszczam bawełnianą szmatką i powtarzam proces kilka razy w zależności od stopnia korozji. Na sam koniec poleruję powierzchnię srebra i cieszę się efektem podobnym do tego poniżej:



Odnośnie samej łyżeczki, to jest to wyrób niemieckiej manufaktury Albert Bodemer Silberwaren. Próba łyżeczki to 835, sygnowana AB. Szacuję, że ten konkretny egzemplarz pochodzi z lat 50/60 XX wieku. Na rączce widnieje motyw róży z Hildesheim (niem. Hildesheimer Rose). Waga 5,5 gram, długość 74 mm.